Dzisiaj pól niedzieli spędziłam na zdobieniu babeczek, akurat to mi było potrzebne, aby nie myśleć o jutrzejszym dniu, bo jutro odbieramy wyniki Basi i niestety chyba nie będą one pomyślne. Jeżeli tak się stanie to moje smerfy czeka miesięczna kuracja antybiotykowa.
Składniki na 20 babeczek:
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Całe jajka wbiłam do miski, udało mi się samej to zrobić, bo dzisiaj Adaś uparł się aby koniecznie mi pomóc, cóż jajka w rączkach dwulatka to może być niezły ubaw:), ubijałam je z cukrem przez jakieś 10 minut, następnie dodałam zmieszane mąki wraz z proszkiem do pieczenia, na koniec dodałam ocet. Ciasto przelałam do 20 foremek. Piekarnik nagrzałam do 170 stopni C i upiekłam babeczki do tzw. suchego patyczka.
Wykonanie babeczek:
- 1 słoik dżemu
- 100 g gorzkiej czekolady
- masa cukrowa
Przepięknie ozdobione. Trzymam kciuki za pomyślny początek tygodnia. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo;)Oj przyda się to trzymanie kciuków;)Pozdrowionka;)
Usuń