Do zrobienia tego ciasta zbierałam się od dawna, ale zawsze powstrzymywało mnie to, że nie potrafię zwinąć rolady, do kiedy pamiętam zawsze miałam z tym problem. Masa z rolady wypływała, a ciasto nie do końca miało odpowiedni wygląd. Dzisiaj zaryzykowałam, no i jak zwykle masa mi się wylała, ale mimo to uważam, że ciasto jest znakomite. Kwaskowatość jabłek i słodycz bitej śmietany to po prostu niebo w ustach;).
Składniki na "ciasto":
- 1 litrowy słoik jabłek na szarlotkę ( ja użyłam dżemów jabłkowych, które zostały z ubiegłych lat)
- 4 dkg żelatyny
Żelatynę zalałam zimną wodą i zostawiłam na 5 minut do spęcznienia. Następnie rozpuściłam ją w gorącej kąpieli wodnej. Jabłka przelałam do miski i wymieszałam z ostudzoną żelatyną. Gdy masa lekko stężała, wyłożyłam ją na folię spożywczą, cienko rozsmarowałam (otrzymałam prostokąt 25x30 cm).
Składniki na masę:
- 300 ml śmietany kremówki 30 %
- 1 dkg żelatyny
- 1 łyżka cukru pudru
- 8 podłużnych biszkoptów
Żelatynę zalewam zimną wodą i postępuję tak jak z żelatyną w "cieście". Śmietanę ubiłam z cukrem pudrem, a następnie dodałam ostudzoną żelatynę.
Wykonanie ciasta:
Na masie jabłkowej ułożyłam biszkopty i posmarowałam je bitą śmietaną . Delikatnie zwinęłam roladę i pozostawiłam do zastygnięcia w lodówce.
Wygląda cudownie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa;) Wczoraj właśnie została zjedzona przez moich gości i powiem tak warto ja zrobic, aby usłyszeć tak duzo miłych słów;)
Usuń