Ciasteczka spiralki

Dzisiaj z dzieciaczkami robiliśmy kolejne ciasteczka na tapetę poszły spiralki. Fajne, bo proste w zrobieniu i było sporo zabawy, polecam je wszystkim mamom, które muszą zająć czymś swoje pociechy uziemione przez chorobę w domu. Jeżeli chodzi o walory smakowe to spodziewałam się czegoś lepszego, ale dzieciary stwierdziły, że są pycha więc je wpisuje, ja po prostu nie lubię tego typu ciasteczek. Miały wyglądać jak spiralki podczas wałkowania dzieciaki tak strasznie się zaangażowały, że zrobiły cieniutkie placuszki no i roladki wyszły nie do końca roladkowe za to była zabawa, a głównie o to chodziło;)

Składniki na ciasteczka:

• 250 g mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 170 g cukru
• 1 jajko
• olejek rumowy
• 125 g masła
• 20 g kakao
• 2 łyżki mleka

Do miski wsypałam mąkę, proszek do pieczenia, 150 g cukru, jajko, olejek i masło, wszystko szybko zagniotłam i włożyłam na noc do lodówki.

Mleko, 20 g cukru, kakao włożyłam do miseczki i dokładnie wymieszałam. Następnie wyciągnięte ciasto z lodówki podzieliłam na pół. Jedną część połączyłam z masą kakaową.

Oba rodzaje ciast rozwałkowałam na dwa identyczne kwadraty, następnie położyłam jeden na drugi i rozwałkowałam je tak, aby dobrze się skleiły. Zwinęłam roladę i pokroiłam na cienkie plasterki ok 5mm. Tak przygotowane ciasteczka trafiły do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C, piekłam je do momentu uzyskania złocistego koloru. Smacznego;)