Od kiedy pamiętam zawsze lubiłam smak mleka w proszku. Prawdopodobnie kojarzy mi się on z blokiem jaki robiła moja mama. Lata 70-80 to lata, kiedy kobiety potrafiły zrobić coś pysznego z niczego. Teraz idziemy do sklepu kupujemy barwniki, masy cukrowe i inne wynalazki, a potem zbieramy pochwały za cudeńka, które zrobiłyśmy, a nasze mamy robiły takie same, a nawet piękniejsze rzeczy z niczego. I tak naprawdę to one powinny być wychwalane pod niebiosa.
Pamiętam jak bardzo czekaliśmy na blok mojej mamy. Jeden był czekoladowy, a drugi waniliowy, do teraz ślinka mi cieknie na samą myśl o tych delicjach. Muszę zrobić, kiedyś moim dzieciom sprawdzę jak im będą smakować wynalazki z czasów "komuny", ale obawiam się że będą kręciły nosami. Bo tamte czasy to kartki na 20 dkg słodyczy na cały miesiąc. A teraz te moje smoki to 1 czekoladę potrafią zjeść w ciągu 1 dnia.
Teraz coś na temat ciasta, które dzisiaj zagościło na naszym stole. Kilkakrotnie widziałam go na innych blogach, ale zawsze wydawało mi się, że będzie mdłe i nie ryzykowałam. Jednak wczoraj Basia pokazała mi zdjęcie tego ciasta i powiedziała: "zrób takie". Znalazłam wiśnie w kompocie i pomyślałam dlaczego nie.... Potem poszukałam na necie i tutaj znalazłam ten przepis.
Składniki na ciasto blacha 33x22(dolna część)
Należy upiec 2 placki poniżej składniki na jeden
Teraz coś na temat ciasta, które dzisiaj zagościło na naszym stole. Kilkakrotnie widziałam go na innych blogach, ale zawsze wydawało mi się, że będzie mdłe i nie ryzykowałam. Jednak wczoraj Basia pokazała mi zdjęcie tego ciasta i powiedziała: "zrób takie". Znalazłam wiśnie w kompocie i pomyślałam dlaczego nie.... Potem poszukałam na necie i tutaj znalazłam ten przepis.
Składniki na ciasto blacha 33x22(dolna część)
Należy upiec 2 placki poniżej składniki na jeden
- 3 jajka
- 1 budyń waniliowy 40 g
- 1/2 szkl. cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- mąka
- 2 łyżki kakao
Do szklanki o pojemności 250 ml wyspałam budyń, kakao, proszek do pieczenia i uzupełniłam mąką. Ubiłam białka na sztywną pianę, nie przerywając ubijania stopniowo dodawałam cukier, następnie dodałam żółtka. Do masy jajecznej wyspałam wcześniej przygotowaną mieszankę mączną i delikatnie wymieszałam. Blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia i wylałam do niej ciasto, które piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do suchego patyczka.
Składniki na masę :
- 1/2 szkl. zwykłego mleka
- 1/2 szkl. cukru
- 2 szkl. mleka w proszku
- 200 g masła
Do rondelka wlałam mleko dodałam cukier i ugotowałam, pozostawiłam do całkowitego wystudzenia. W misce ucierałam masło, dodając po łyżeczce ostudzonego mleka z cukrem na koniec wyspałam mleko w proszku i dokładnie wymieszałam.
Składniki na polewę:
Składniki na polewę:
- 1/4 kostki masła (250 g)
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki jogurtu
Wszystkie składniki włożyłam do rondelka i podgrzałam do rozpuszczenia margaryny.
Wykonanie ciasta:
- 1 słoik kompotu z wiśniami
Oba wystudzone placki nasączyłam kompotem z wiśni. Na jeden blat wyłożyłam masę do której włożyłam wiśnie. Przykryłam drugim blatem, który pokryłam polewą. Ciasto, jak zwykle, najlepsze jest na drugi dzień (trzeciego nie doczekało). Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu.