Pomysł na zrobienie tego torta podrzucił mi mój mąż, jadąc kiedyś samochodem opowiadał, o tym, że przeczytał w gazecie o cieście, które jest robione na wschodzie Polski. Dokładnie chodziło mu o tort Napoleon. Zaczęłam szukać przepisu na ten tort w internecie i tak jakoś wpadłam na ten przepis tzn lanego Uub. Beat to bardzo pracochłonne ciasto i szczerze mówiąc, kiedy już go zrobiłam powiedziałam, że nigdy więcej.... zmieniłam zdanie dzień później, po spróbowaniu tego ciasta. Jest przepyszne po prostu "miód w gębie" ;)
Składniki na ciasto ( u mnie wyszło 8 placków o średnicy 28 cm):
- 6 żółtek
- 6 białek
- 300 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
- 15 łyżek lekko czubatych mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 1/2 szklanki cukru
- szczypta so li
- olejek waniliowy
Do miski wsypałam mąki i proszek dokładnie wymieszałam. W drugiej misce utarłam żółtka z cukrem na puszystą masę, następnie powoli wlewałam ciepłe rozpuszczone masło i olejek waniliowy. Nie przerywając ucierania do masy żółtkowej dodawałam po jednej łyżce mąki.
Osobno ubiłam na sztywno białka, następnie dodałam je do masy żółtkowej i delikatnie wszystko wymieszałam.
Na papierze do pieczenia odrysowałam okrąg o średnicy 28 cm. Na powstały szablon nałożyłam 3 duże łyżki ciasta i dokładnie rozsmarowałam. Tak powstały placek włożyłam do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i piekłam do momentu zarumienienia się ciasta. Po upieczeniu ściągnęłam z placka papier, czynność tą powtarzałam do momentu wyczerpania się masy.
Składniki na masę:
- 500 ml śmietanki 30% mocno schłodzona
- zagęszczacze do śmietanki ( opcjonalnie)
- cukier puder do smaku
Śmietanę z cukrem pudrem ubiłam na sztywno.
Wykonanie ciasta:
- 100 g startej gorzkiej czekolady
Wystudzone placki przełożyłam bitą śmietaną, ostatni placek był posmarowany masą na wierzchu, oraz posypany startą czekoladą. Ciasto pozostawiłam w chłodnym miejscu na noc. Smacznego;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz zostanie opublikowany po zatwierdzeniu.